Drogi oceaniczny transport kontenerowy sieje spustoszenie wśród importerów. Płacić – źle, zwlekać – wypada się z rynku. Dlaczego na morzu rozpętała się dla nich burza?
Drogi oceaniczny transport kontenerowy sieje spustoszenie wśród importerów. Płacić – źle, zwlekać – wypada się z rynku. Dlaczego na morzu rozpętała się dla nich burza?
Przez ponad tydzień wypadkiem kontenerowca Ever Given żyła cała branża logistyczna. W końcu, gdy udało się przywrócić jego pływalność i odblokować Kanał Sueski, wszyscy odetchnęli z ulgą. Ale czy na pewno? Gra o wysoką stawkę tak naprawdę dopiero się rozpoczęła.
Jeden ludzki błąd pociągnął za sobą konsekwencje, które gospodarka będzie odczuwała jeszcze przez wiele miesięcy. Blokada Kanału Sueskiego obnażyła piętę achillesową wielu globalnych łańcuchów dostaw. Pytanie jednak, czy dziś zarządzający ciągłością logistyki wyciągnęli wnioski z sytuacji, która dla wszystkich okazała się zaskoczeniem.
COVID-19 mocno namieszał w gospodarce. Obostrzenia i ograniczenia sprawiły, że wiele przedsiębiorstw zostało sparaliżowanych nawet na długie miesiące. Logistyka jest branżą ściśle związaną ze wszystkimi gałęziami gospodarki, dlatego również ona musiała zmierzyć się z kryzysem. Sprawdźmy u źródła, czyli u samych operatorów, jaka była jego skala oraz na jakie stałe zmiany w funkcjonowaniu sektora TSL pandemia miała wpływ? A może paradoksalnie stała się katalizatorem nowych, pozytywnych zjawisk?
Wiele firm decydujących się na outsourcing podstawowych procesów logistycznych i współpracę z operatorem zakłada, że będzie ona podlegać cyklicznej weryfikacji (w ramach prowadzonych postępowań przetargowych w określonych cyklach). Jest jednak druga możliwość, czyli budowa modelu strategicznej współpracy i długotrwałych relacji. Co powinien zawierać taki model, jakie są podstawowe kryteria i o czym warto pomyśleć w trakcie współpracy, a nie tylko przy zbliżającym się przetargu?
Biznes na kierunku chińskim zmienił zasady gry. Pojawiły się pewne trudności, w tym niespotykanie wysokie ceny. Aby odpowiedzieć na tytułowe pytanie, wróćmy na chwilę do początku 2020 r. Pierwsze 4 tygodnie stycznia upłynęły jak zawsze szybko, dzięki zwiększonej liczbie przesyłek importowych z Azji, z presją na wypłynięcie przed chińskim Nowym Rokiem i związaną z nim przerwą świąteczną.
Rynek logistyczny pozostaje mocno rozproszony w porównaniu z innymi branżami. Z wyjątkiem globalnych armatorów, niezależnie od tego, jak „pokroimy” rynek – geograficznie czy segmentowo, najwięksi gracze praktycznie nigdy nie przekraczają 10% udziału. Mamy do czynienia z długim ogonem średnich i małych firm. Kiedy weźmiemy pod uwagę, że logistyka jest wyjątkowo sieciowym biznesem z dużymi korzyściami płynącymi z większej skali, łatwo zrozumieć, dlaczego dalsza konsolidacja rynku jest nieuchronna.
O tym, dlaczego nie podejmuje się prognozować, jaki dla branży TSL będzie rok 2021, dlaczego stopniowo wchodzący w życie Pakiet Mobilności obok COVID-19 to największe zagrożenie z Maciejem Wrońskim, prezesem Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska”, rozmawia Klaudiusz Madeja.
To już ostatnia prosta przed finałem konkursu IFOY AWARD 2021 (International Intralogistics and Forklift Truck of the Year). W dziewiątej edycji „Oskarów intralogistyki” jury wybrało 17 urządzeń i rozwiązań 14 producentów, które będą rywalizować o tytuł najlepszych produktów intralogistycznych roku. Aż pięć z nich walczy o nagrodę w kategorii „Start-up roku”.
W czasie pandemii wielu producentów zostało wręcz zmuszonych do handlu internetowego, a część z nich nie powróci już do tradycyjnej formy sprzedaży lub zmniejszy jej zakres. Nic dziwnego zatem, że w ostatnich kwartałach konkurencja między sklepami online zwiększyła się. Ważnym elementem wpływającym na szybkość obsługi jest proces przyjęcia towaru, szczególnie w przypadku produktów, dla których rejestrowane są różne cechy, a nie jedynie ilość. Optymalizacja tego właśnie procesu była celem współpracy Omnipack i GS1 Polska.
Po raz pierwszy w historii magazyny stały się najbardziej poszukiwanym produktem inwestycyjnym – twierdzą zgodnie analitycy, deweloperzy i inwestorzy z tego rynku. To najkrótsze podsumowanie roku 2020 potwierdzają liczby: popyt sięgnął 5,24 mln m², zasoby powierzchni wyniosły 20,68 mln m², do użytku oddano 2 mln m², w budowie jest kolejnych 2 mln m², a 70% rynku stanowiły nowe umowy i ekspansje.
Dokąd zmierza ciężki transport drogowy, trudno dziś powiedzieć. W przypadku samochodów osobowych wszyscy mówią o elektromobilności. Ale czy za 5 lub 10 lat to powtórzą? My postanowiliśmy sprawdzić, co nowego zaproponują w 2021 r. koncerny ciężarowe.