Według wspólnego badania firm Shell i brytyjskiego oddziału Deloitte nad sposobami dekarbonizacji transportu drogowego („Decarbonising Road Freight: Getting into Gear”), ponad 70% respondentów uważa ten proces za priorytet lub jeden z trzech najważniejszych celów swojego przedsiębiorstwa. Pytano szefów firm i ekspertów z całego świata. Mówiąc o nowych napędach, mają na myśli pojazdy elektryczne z wodorowymi ogniwami paliwowymi oraz pojazdy elektryczne wyposażone w akumulatory. Ankietowani uważają, że za 5 do 10 lat te pojazdy staną się rentowne.
Czy rzeczywiście tak się stanie, trudno powiedzieć. Faktem jest, że aby osiągnąć cele porozumienia paryskiego, poziom emisji z transportu drogowego musi do 2050 r. zmniejszyć się o niemal 60% w porównaniu z 2018 r. A przypomnijmy, że prognozy mówią o podwojeniu wolumenu transportu drogowego w tym czasie. Do upowszechnienia pojazdów elektrycznych jeszcze daleko, ale paliwa niskoemisyjne, takie jak skroplony gaz ziemny (LNG), bioLNG, CNG i biodiesel powinny być wprowadzane na rynek szybciej, z wykorzystaniem istniejących punktów zaopatrzenia, ale nie tam, gdzie mogłyby zakłócić wdrażanie rozwiązań bezemisyjnych – twierdzą respondenci. Oczywiście technologie dekarbonizacji transportu drogowego już istnieją, choć nie są jeszcze rentowne. Producenci pojazdów ciężarowych już opracowują modele elektryczne napędzane wodorem i energią elektryczną. Wprowadzają też na rynek takie pojazdy. W gospodarce komunalnej sprawdzają się ze swoimi zaletami bardzo dobrze. Nie potrzebują tam też dużego zasięgu, co w przypadku niektórych rozwiązań jest ważnym czynnikiem.
Nie ma jednak się co czarować, nadal dominującym paliwem jest olej napędowy. Szczególnie w polskich warunkach, gdzie presja na koszty jest ogromna. Floty pojazdów ciężarowych na olej napędowy mogą jeszcze trochę zredukować emisję poprzez dalszą poprawę konstrukcji pojazdów, zastosowanie rozwiązań...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- sześć numerów magazynu „Logistyka a Jakość”,
- dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
- dostęp do czasopisma w wersji online,
- dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ... i wiele więcej!