A dziać powinno się dużo, ponieważ mamy nową perspektywę finansową UE oraz gigantyczny fundusz odbudowy. Oczywiście nie wszystko trafi na rozwój infrastruktury, ale spora część z pewnością tak. – Rok 2020 przeszliśmy obronną ręką, gdy idzie o budowy dróg i modernizacje kolei. Wirus nie zatrzymał ich ani decyzjami administracyjnymi, ani na skutek powstawania ognisk zarażania, ani poprzez obcięcie środków finansowych, czym niektórzy straszyli. W roku obecnym także nie można narzekać na brak pieniędzy, gdyż na realizację Krajowego Programu Kolejowego przeznacza się ponad 13 mld zł, a na realizację Program Budowy Dróg Krajowych 15 mld. Także zaplanowane przetargi za 17 mld zł i obejmujące 60 zadań na kolei oraz za 18 mld zł na budowę 350 km nowych autostrad i dróg ekspresowych pozwalają odetchnąć wykonawcom, że pracy nie zabraknie i nie wpadniemy, jak poprzednio, w dziurę inwestycyjną pomiędzy unijnymi budżetami – mówi optymistycznie Adrian Furgalski, prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
Nieco mniej optymizmu wyraża Renata Mordak, dyrektor Pionu Transportu i członek zarządu Multiconsult Polska. – Inwestycje infrastrukturalne mają być kołem zamachowym przetrwania i odbudowy całej gospodarki, natomiast ceny na ostatnich postępowaniach przetargowych dotyczących budowy dróg wydają się pokazywać umiarkowany optymizm firm budowlanych co do przyszłości. Wszyscy mają świadomość kończącej się perspektywy unijnej, a losy przyszłej jeszcze nie są znane. Nie wiadomo, jak podzielone i na co dokładnie przyznane zostaną pieniądze unijne, co oznacza, że na pierwsze przetargi na roboty finansowane z perspektywy 2021-2027 branża może jeszcze bardzo długo poczekać. Po drugie, wcale nie wiadomo, jakie inwestycje będą realizowane i przez kogo, a już teraz możemy obserwować spowolnienie graniczące z zapaścią w inwestycjach samorządowych. Takie mniejsze inwestycje były i są źródłem utrzymania mniejszych graczy na rynku, których przyszłość właśnie stała się bardzo niepewna – ocenia Renata Mordak. O trudnej sytuacji finansowej lokalnych budżetów mówi się od dawna. Obciążane „z góry” kolejnymi wydatkami lub cięciami mówią często wprost, że pieniędzy ledwo starczy, lub nawet nie, na bieżące wydatki. O lokalnych inwestycjach zapomnijcie... Nadzieja więc w funduszach unijnych i centralnych inwestycjach, które także w dużej mierze się na środkach europejskich opierają.
Na drogach
Jak wszyscy dobrze wiemy, od lat trwa budowa i rozbudowa infrastruktury drogowej, która jeszcze na przełomie XX i XXI w. przypominała dziurawy ser. Duży postęp wiązał się z organizacją EURO 2012, która to impreza była silnym motywatorem. Ale do pod...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- sześć numerów magazynu „Logistyka a Jakość”,
- dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
- dostęp do czasopisma w wersji online,
- dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ... i wiele więcej!