Dwutorowa komunikacja. E-CMR – czy elektroniczny list przewozowy uwolni moce przewoźników drogowych?

PRODUKTY

Od kilku dobrych lat obserwujemy postępujący trend zastępowania papieru zapisem elektronicznym. To już nie tylko wypieranie gazet przez wersje elektroniczne czy strony internetowe. Mamy cyfrowe faktury, dokumenty, zaświadczenia, recepty, bilety... Przyszedł także czas na elektroniczne listy przewozowe.

Konwencję o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów CMR podpisano 19 maja 1956 r. w Genewie. Sześć lat później, 27 kwietnia 1962 r., Polska przypieczętowała swój akces. Obecnie CMR honoruje 55 państw. Głównym celem było oczywiście uporządkowanie i ujednolicenie zasad wykonywania międzynarodowego transportu drogowego. Wystarczy, że tylko jedno państwo uczestniczące w danym przewozie jest sygnatariuszem porozumienia, aby zastosować reguły CMR. W przenośni można powiedzieć, że jest to swego rodzaju elementarz dla transportu, a Polska jako znaczący gracz od dawna stosuje jego reguły. 
List przewozowy określa dokładnie przedmiot i warunki transportu. Zawierają go strony uczestniczące w danym przewozie. Szacuje się, że każdego roku w Europie powstaje ok. 400 mln takich dokumentów. Jest on sporządzany w trzech jednobrzmiących egzemplarzach: dla nadawcy i przewoźnika. Trzeci jedzie wraz z przesyłką (towarem). W 2008 r. przygotowano protokół dodatkowy do konwencji CMR, który wszedł w życie 5 czerwca 2011 r. Polska dołączyła doń formalnie dopiero 11 września 2019 r. 
Aktualizacja była konieczna, ponieważ od lat 50. XX w. wiele się zmieniło na świecie, także w transporcie drogowym. Jednym z główny...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • sześć numerów magazynu „Logistyka a Jakość”,
  • dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
  • dostęp do czasopisma w wersji online,
  • dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ... i wiele więcej!

Przypisy