Nowe wyzwania dla logistyki

Skracanie łańcuchów dostaw i buforowanie

ZARZĄDZANIE

Ostatnie dwa lata bardzo dużo zmieniły na świecie. Po burzliwym okresie pandemii, który miejmy nadzieję powoli dobiega końca, powinniśmy wrócić do normalności. Ale jak będzie wyglądać ta normalność...

Już widać, że nie będzie to powrót do stanu z roku 2019. COVID-19 spowodował wiele zawirowań w światowej gospodarce. Jedni zyskali, inni stracili, a jeszcze inni po prostu zniknęli. Nie wytrzymali lockdownu, lub innych przeszkód, jakie przyniosła ze sobą pandemia. W dobrych firmach modele biznesowe uwzględniają ewentualne perturbacje lub problemy, jakie mogą wystąpić w ich działalności. Firmy zakładają, że będą przeszkody do pokonania. Ale nikt nie spodziewał się pandemii, która objęła praktycznie cały świat. 

Odczuliśmy, jak bardzo świat jest zależny od Chin i Dalekiego Wschodu. Brak dostaw z tego regionu zatrzymał wiele fabryk. Rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach Robert Tomanek (wiceminister Rozwoju, Pracy i Technologii w latach 2020–2021) podczas niedawnej konferencji EEC Trends zauważył: – Paradoksalnie logistyka i transport stały się ofiarą własnej sprawności. Zasięg rynków zbytu zależy od kosztów transportu. Rynki zbytu stały się globalne. No i mieliśmy trzęsienie ziemi w postaci pandemii. Jak to zwykle bywa, po czasie wszystko zostanie uporządkowane. Ale może jest to czas refleksji także po stronie logistyki. Oczywiście z zachowaniem zasad ekonomii. 

Fakt, ekonomia prędzej czy później da znać o sobie. Jeszcze nikt z nią nie wygrał. Zdaniem prof. Tomanka, aby przygotować się lub uodpornić na ewentualne kolejne „trzęsienia ziemi”, należy zmierzać w trzech kierunkach: dywersyfikacji, lokalizacji (skracanie łańcucha dostaw, wykorzystanie lokalnego potencjału, tam, gdzie jest to możliwe), buforowania. 

Buforowanie w logistyce już widzimy. Magazyny logistyczne są pełne, firmy zapobiegawczo czynią zapasy. Pytanie, ile tych zapasów można zrobić i ile to kosztuje? Istnieje bowiem ryzyko, że uwzględniając koszt tego magazynowania, produkcja przestanie się opłacać. Inna sprawa, że magazynowanie też ma swoje oblicza. W branżach, gdzie części i podzespoły nie mają krótkiego terminu ważności, istnieją duże możliwości składowania długoterminowego. Choć oczywiście też przesadzać nie należy, bo nagle może się okazać, że mamy zapas technologicznie przestarzałego materiału lub sprzętu. Konieczny jest stały monitoring zapasów. W niektórych branżach istnieje też ryzyko spadku popytu na dany wyrób. Wówczas pełny magazyn staje się dużym kłopotem. Zupełnie innym procesem jest magazynowanie np. w przemyśle spożywczy lub farmaceutycznym. Tu niektórych rzeczy nie można wcale lub można tylko krótko przechowywać. Ale to są procesy transportu i składowania (także w specjalnych warunkach, jak np. niska temperatura), które znaliśmy i realizowaliśmy już wc...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • sześć numerów magazynu „Logistyka a Jakość”,
  • dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
  • dostęp do czasopisma w wersji online,
  • dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ... i wiele więcej!

Przypisy