Zbroja wydajności. Kto i gdzie wykorzystuje w operacjach logistycznych egzoszkielety?

TEMAT NUMERU

Tematyka sztucznych egzoszkieletów pojawia się w literaturze i filmach od lat. Już w połowie ubiegłego wieku zaczęto tworzyć projekty takich rozwiązań. Dziś o pierwszych, nieśmiałych próbach (np. projekt General Electric) mało kto już pamięta, a egzoszkielety coraz częściej trafiają do rzeczywistości gospodarczej. 

Egzoszkieletami najpierw interesowała się niemal wyłącznie armia. Później to potrzeba, jak również rozwój technologii sprawiły, że zaczęto szukać dla nich również szerszych i przede wszystkim „cywilnych” zastosowań. Poza armią (wykorzystanie na polu walki), a także medycyną (pomoc dla osób niemogących poruszać się o własnych siłach, jak i jako pomoc dla personelu medycznego zajmującego się opieką nad osobami niepełnosprawnymi) coraz większe zainteresowanie i pole do popisu egzoszkielety znalazły w budownictwie i logistyce (wspomaganie przenoszenia ciężarów w miejscach, do których ciężki sprzęt nie ma dostępu lub jego użycie nie jest wskazane). 

Egzoszkielet, czyli co?

Generalnie rozróżnia się dwa typy egzoszkieletów. Prostszymi są urządzenia pasywne, wspierające pracownika wyłącznie za pomocą środków mechanicznych, systemów linek lub sprężyn. To one przyjmują obciążenia jako swego rodzaju przeciwwagę i przekształcają je w energię. 
 
Są skuteczne, nawet tego rodzaju pozornie proste rozwiązania są w stanie o jedną trzecią zredukować obciążenie, co w przypadku podnoszenia dużych ciężarów...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • sześć numerów magazynu „Logistyka a Jakość”,
  • dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
  • dostęp do czasopisma w wersji online,
  • dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ... i wiele więcej!

Przypisy