Wypalenie zawodowe (professional burnout) to w najprostszym ujęciu odpowiedź naszego organizmu na funkcjonowanie w długotrwałym stresie. Tym, co odróżnia ten syndrom od innych problemów dotyczących radzenia sobie ze stresem, jest to, że jego źródło stanowi wykonywana praca.
Zastanawiając się nad tym, czy „dopadł” nas już syndrom wypalenia zawodowego, warto pamiętać, że nie każde zmęczenie pracą, poczucie przepracowania czy brak satysfakcji z wykonywanych zadań nim jest. Każdemu pracownikowi przydarza się gorszy okres w pracy. Jeśli jednak przez dłuższy czas nie możemy zregenerować swoich sił, nie pomaga też dłuższy odpoczynek, np. urlop, to warto przyjrzeć się tej sytuacji dokładniej.
W literaturze można znaleźć rozważania na temat tego syndromu z różnych perspektyw. Jest to ciekawe, bo pomaga szeroko spojrzeć na przyczyny. Na przykład: czy każdy pracownik w takim samym stopniu jest na niego narażony, czy też pewne cechy charakteru mogą powodować, że jesteśmy na niego bardziej podatni? Tutaj zwraca się uwagę na takie osoby, które określamy jako perfekcjonistów. To pracownicy, którzy często sobie i innym stawiają wysokie wymagania, zakładają, że trzeba być maksymalnie kompetentnym w tym, co się robi. Te osoby, gdy rzeczywistość jest inna niż ich wyobrażenie, mogą szybko zniechęcić się do pracy i w efekcie grozi im wypalenie zawodowe.
Inni autorzy bardziej akcentują typ pracy czy warunki, w jakich jest ona wykonywana, lub np. niezadowolenie z wysokości otrzymywanego wynagrodzenia – jako czynnik zagrożenia.
Najpełniej syndrom wypalenia zawodowego opisuje psycholog społeczny Christina Maslach. Wyróżnia ona trzy składniki wypalenia zawodowego: wyczerpanie emocjonalne, depersonalizację oraz obniżenie poczucia własnych dokonań (czy też inaczej: brak poczucia sukcesu).
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- sześć numerów magazynu „Logistyka a Jakość”,
- dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
- dostęp do czasopisma w wersji online,
- dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ... i wiele więcej!