Transport z tablicami ADR i bez nich. I szpital, i zakład kosmetyczny z doradcą ds. transportu towarów niebezpiecznych

One nas otaczają. Są powszechne w domu. To np. kosmetyki w aerozolach, farby i lakiery, duże zapałki sztormowe, wyroby perfumeryjne (sic!), butle z gazem, przed Sylwestrem – fajerwerki. Są w dużej ilości w sklepach nie tylko na półkach drogeryjnych. Są w autach (poduszki powietrzne, gaśnice, benzyna, baterie litowo-jonowe). 
Na ogół są bezpieczne, jak granat z zawleczką. Niektórymi można od biedy wbijać gwoździe. Ale wyciągnij zawleczkę – nieszczęście liczy się w sekundach lub minutach. Co ważne, niektóre z tych materiałów i substancji – nazywanych „niebezpiecznymi”  – mogą wybuchach lub zapalać się samoistnie. Jak np. baterie litowe. Z tego powodu co najmniej dwa samoloty pasażerskie runęły na ziemię, a w lipcu spłonął na Morzu Północnym statek „Fremantle Highway” przewożący tysiąc aut, w tym 25 zasilanych bateriami. 
Te i mniej spektakularne przykłady uzasadniają złowieszczą nazwę – dangerous goods – DG. Ma ona być przestrogą, by odpowiednio je przewozić i składować. Kto się tym para, na ogół zna przepisy wymuszające bezpieczne obchodzenie się z nimi. Na ogół…

Transport ADR maleje?

W dostępnych w internecie analizach wskazuje się, że towary niebezpieczne mają w Polsce maksymalnie do 10% udziału (liczonego wagowo) w łącznym transporcie drogowym, a ten wozi ich znacznie więcej (85% całego wolumenu) niż kolej. Wiele tych analiz cytuje jednak raporty z początku minionej dekady. Tymczasem najnowsze dane Eurostatu wskazują, że statystyki te istotnie się zmieniły.
Na poziomie całej Unii Europejskiej transport towarów niebezpiecznych miał w 2021 r. 3,8-proc. udział w łącznej pracy przewozowej transportu drogowego, a w 2022 r. 3,5-proc. Najwyższy ten odsetek zanotowała Finlandia (10,5% w 2022 r.), Cypr (9,7%) i Belgia (7,7%). Przewozy towarów niebezpiecznych transportem drogowym miały w Polsce udziały: 2,4% w 2021 r. i 2% w 2022 r. Dodajmy: znacznie niższym niż na przełomie pierwszej i drugiej dekady. 
Dlaczego? Zmieniła się struktura przewożon...