W 2021 r. więcej węgla wypłynęło z polskich portów w eksporcie, niż przypłynęło w imporcie. Rozmowa

TRANSPORT

Aktualnie światowe trendy wskazują na zmianę modelu funkcjonowania portów morskich z transportowo-logistycznego na przemysłowo-energetyczny – mówi dr Michał Tuszyński, ekspert Morskiego Portu Gdynia S.A., adiunkt w Katedrze Logistyki Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu w Gdyni, w rozmowie z Januszem Mincewiczem.

Twierdzi Pan, że rozbudowa i zwiększenie dostępności do portów morskich odgrywają kluczowe znaczenie nie tylko dla łańcucha dostaw w ujęciu zaplecza portowego, ale również od strony przedpola, czyli strony morskiej. Co to oznacza w praktyce?
W praktyce oznacza to łatwość prowadzenia biznesu przez polskich i zagranicznych przedsiębiorców w obszarze portu, nie tylko w zakresie usług portowych czy logistycznych. Zwiększa się również wiarygodność portów dla kapitału zagranicznego, aby dalej inwestować w tych lokalizacjach np. w bardzo intratny i perspektywiczny projekt rozwojowy pn. „Port Zewnętrzny”, czy „Dolina Logistyczna”, stabilność otoczenia rynkowego i regulacyjnego (rynek kontrahencki i obsługa obrotu ładunkowego), zasobooszczędność, tj. wykorzystanie zintegrowanych połączeń intermodalnych i ro-ro, poprawia się stan ochrony środowiska, bo obsługa ładunkowa rosnącego wolumenu na dystansach powyżej 300 km będzie odbywać się koleją. Zwiększa się też potencjał uniwersalności usług, bo każda grupa ładunkowa może być obsłużona, oraz, last but not least, wzrasta konkurencyjność portu jako hubu pierwszego wyboru w kompleksowej obsłudze logistycznej.

W jakim zakresie przekop Mierzei Wiślanej zwiększy polski po...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • sześć numerów magazynu „Logistyka a Jakość”,
  • dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
  • dostęp do czasopisma w wersji online,
  • dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ... i wiele więcej!

Przypisy