Czy wodór będzie paliwem przyszłości?

Trzy kolory wodoru

PROGNOZY

To pytanie zadaje sobie wielu. Odpowiedzi nie zna nikt, choć niektórzy są pewni, że ta przyszłość jest świetlista. Jednak najczęściej twierdzą tak osoby zupełnie niezorientowane w temacie.

Od kilku lat często można usłyszeć, że „tylko wodór” albo „tylko samochody elektryczne” są przyszłością. Choć takie stwierdzenia padają najczęściej z ust ludzi niemających większego pojęcia o tych zagadnieniach. Wiele osób dzisiaj nie wie nawet, że „samochód wodorowy” to samochód elektryczny, w którym prąd do napędzania silnika lub silników uzyskuje się w wyniku połączenia wodoru z tlenem (upraszczając), zamiast z naładowanych akumulatorów. Skąd bierze się ten optymizm? Zacznijmy od przypomnienia.

Powtórka z chemii i fizyki

Wodór ma symbol chemiczny H i liczbę atomową 1 (najmniejsza ze wszystkich). Najbardziej „znany” jest ze wzoru H2O, czyli chemicznego zapisu niezbędnej nam do życia wody. To najczęściej występujący pierwiastek na Ziemi i we wszechświecie. Ten argument pewnie najbardziej przemawia do optymistów widzących w wodorze paliwo przyszłości.
Już w XVI w. udało się pierwszy raz sztucznie otrzymać wodór. Pod koniec XVIII w. brytyjski uczony Henry Cavendish odkrył, że po spaleniu wodoru powstaje woda. 
Obecnie ponad 90% światowej produkcji przemysłowej wodoru odbywa się metodą reformingu gazu ziemnego, czyli reakcji wykorzystującej metan i parę wodną. W tym procesie produktem ubocznym jest CO₂. 
Ale jest to sposób stosunkowo tani i dlatego tak często stosowany. W raporcie „Zielony wodór z OZE w Polsce 2021” czytamy, że uśrednione koszty produkcji 1 kg wodoru metodą reformingu parowego wynoszą w USA, Rosji i na Bliskim Wschodzie ok. 1 dol., podczas gdy w UE jest to 1,7 dol., a w Chinach 1,75 dol. W Polsce koszt ten oscyluje w granicach 7 zł za 1 kg wodoru (przy cenie gazu 1200 zł za 1000 m³).
Drugą, powszechnie znaną metodą otrzymywania czystego wodoru jest elektroliza wody. Sam proces jest prosty, jednak największa wada tej metody, to spore zużycie prądu elektrycznego. Potrzeba w niej 40–60 kWh do wyprodukowania 1 kg wodoru. Dla porównania lodówka w mieszkaniu zużywa, w zależności od wielkości i warunków eksploatacji, od 200 do 450 kWh rocznie. Dlatego elektroliza może być opłacalna, gdy korzystamy z odnawialnych źródeł energii. Spełnia też wówczas nor...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • sześć numerów magazynu „Logistyka a Jakość”,
  • dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
  • dostęp do czasopisma w wersji online,
  • dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ... i wiele więcej!

Przypisy